Hmm dziwne tu są spory.
Mieszkam w Warszawie, jestem dojrzałym facetem mam żonę i 2dzieci. Tak jak wiekszość naszego społeczeństwa cały rok pracuje aby mieć przynajmniej te 2 tygodnie urlopu latem na którym wszyscy pragniemy wypoczac. I od lat jeżdż do Dębek! Chciałem tylko zaznaczyc że w knajpce o której mowa byłem pierwszy raz i.... jestem bardzo mile zaskoczony.
Panuje świetny klimat, dobra muzyko no i oczywiście znakomite zarcie (tyle że pstrag mógłby sie dłuzej piec ale i tak było pysznie).
A o dziewczynach tam pracujacych nie wspominam, naprawde obrotne dziewczyny! świetna obsługa no i ten uśmiech...(Spoko Żona wie o tym co o nich myśle). Tyle że jedna z nich taka dość wysoka, strasznie szczupła z czarnymi włosami coś nie wyglada dobrze, powiedziałbym ze chyba nieźle imprezuje wieczorami bo coć ciężko funkcjonuje rankami a bywaliśmy tam dość często...
O cenach nie dyskutuje bo po to zarabiam cały rok zeby wkońcu wybrać sie z rodzina na te cholerne wakacje i nie widzę w takim razie różnicy czy piwo kosztuje 4,5 czy 5zł! No ludzie! po to są właśnie urlopy zeby sobie jakoś odbić...
Pozdrawiam wszystkich wielbicieli tej knajpy a wszczególnosci jednego użytkownika tego forum MATRIXa bo widzę że jest równie gorącym wielbicielem jak ja... 3maj tak dalej, brońmy tego co jeszcze nie spadło na psy.