Co można odpowiedzieć Pani Kamili....no cóż …. tak naprawdę chyba nie warto z pewnymi osobami dyskutować. Pani Kamila należy do ludzi delikatnie mówiąc nieprzyjemnych, apodyktycznych i złośliwych...... bo jak można napisać o Pani Asi że jest „kwoką”, nie znam drugiej tak uczynnej i otwartej osoby, która zawsze jest pogodna i skora do pomocy. A co do przedstawionych nam „zarzutów” to tak jesteśmy winni nie można smażyć u nas w kuchni ryb z uwagi na wydzielający się intensywny zapach i dym. Niektóre pokoje sąsiadują z kuchnią i było by to uciążliwe gdyby każdy sobie rybkę smażył ( wynajmujemy kwatery od ponad 15 lat i ten temat jest już sprawdzony
….) , do tego służy betonowy grill w ogrodzie , oczywiście Pani Kamili było nie w smak że musi go dzielić z innymi gośćmi.
Jest mi naprawdę żal tej Pani, która wolała przez cały pobyt wykłócać się o definicje smażenia ryby zamiast spokojnie z rodzina odpocząć. Na koniec dodam że już pierwszego dnia zaproponowałem Pani Kamili zwrot pieniążków za pobyt z uwagi że nie „dogadaliśmy” się co do warunków użytkowania kuchni ale Pani Kamila wolała uprzykrzać życie Pani Asi i mi ( raz nawet w obecności innych gości zaczęła krzyczeć na Asie ).
Serdecznie pozdrawiam wszystkich i zapraszam do nas na wypoczynek
ps. Ale Pani Kamili mówimy stanowcze choć grzeczne nie …..