Jaworski pisze:Jako bywalec od 17 lat polecam dobre knajpki:
Rybka - Kormoran, wlasciciel rybak, to stara restauracja, w ktorej jedzenie wciaz jest jak najlepsze, to samo tyczy się "pod dębami", jesli chodzi o frytki: polecam najlepiej z kurczakiem w zestawie przy roznie na spacerowej nr. 1 w Dębkach u takiego gościa z dlugimi wlosami kolo 30, pizza - La costa(super jedzonko, klimat, niskie ceny), lody - polecam lodziarnie "pod papugami" zdecydowanie najlepsze lody i inne slodkosci w Dębkach;)
Pozdrawiam, jesli sa jeszcze jakies pytania, prosze pisac
Jeśli ktos poleca bar pod dębami, to albo ma żołądek ze stali, albo ma chody u sprzedawców i podaja mu świerzą rybe. Mogę tak napisać po przewymiotowanej całej nocy, po zjedzeniu specjalności zakładu-łososia w folii!!!
Wszystko zaczęło się od dorsza-żeby wcisnąć więcej-sprytnie sklejono dwa filety w jedna rybę-może ludzie z Polski sie nie poznają-bo może w życiu ryby nie jedli...do tego surówka z białej kapusty-leżała w lodówce po przygotowaniu ze dwa tygodnie-była sucha i bez smaku, frytki do dorsza podane jak juz konczyłem go-więc miałem je na deser.Moja żona wzięła wspomniana wczesniej rybę łosoś-dziubneła pare razy i oczywiście ja dojadłem-z czego wynika, że jak żygałem całą noc a żona tylko rano, skończyło sie generalnie u lekarza w Krokowej.
NIE POLECAM!!!!!!!