FORUM Debki.pl

Dlaczego na tej stronie nie pojawia się nic co dalej dzieje się z “atomówką” jeśli chcemy chronić Dębki. Cisza jak makiem zasiał, czy zamierzacie się potem przywiązywać do koparek. Zobaczcie jak mieszkańcy gminy Darłowo bronią się przed atomówką – to druga w kolejności lokalizacja jądrówki. Zorganizowali akcję antyatomową,
Wystarczy wejsc w google i wpisac “antyatomowa instrukcja” i pojawia sie mnostwo linkow do roznych portali ktore cytuja artykul napisany przez Dziennik Baltycki 12 lipca 2010r.
Ponizej kilka linkow:

http://www.dziennikbaltycki.pl/stronagl ... ,id,t.html

http://www.portalsamorzadowy.pl/komunik ... ,6170.html

Dlaczego również na tej stronie nie ma wiadomości o zjeżdzie antyatomowym, który odbedzie się w dniach 20 do 23 lipca 2010 w Białogórze. Oto nastepny link http://pl.indymedia.org/pl/2010/07/51958.shtml

Czyżby znudziło się komuś chronić Dębki, czy mają zostać atomowym kurortem, a może obrońcy Dębek sie poddali lub przeszli na stronę Pana Wójta.

dlatego.

Żarnowiec już nic nie uratuje przed elektrownią jądrową a tym samym tamtejsze wybrzeże, więc trzeba pożegnać się z Dębkami mimo, że tyle lat tu przyjeżdżałam z rodziną. Szkoda, bo piękne miejsce. Tutaj chcą zniszczyć unikatową przyrodę, a w stolicy kupują policji ekologiczne pojazdy, żeby za bardzo nie truły im powietrza. Dziwi mnie, że mieszkańcy tego regionu na to pozwalają - postawić w pobliżu taką bombę ekologiczną. Każdy kto chce E.Jądrową, ale jak najdalej od swojego miejsca zamieszkania. Trzeba szukać na wakacyjny wypoczynek innego miejsca, najlepiej jak najdalej od tej bomby, zachodnie wybrzeże lub zagranicą.

Mam 27 lat i od 20lat spędzam wakacje w Dębkach. Kocham to miejsce, ale szczerze mówiąc nie mam pojęcia w jaki sposób elektrownia w Żarnowcu ma cokolwiek zniszczyć w Dębkach?! Przecież to nie węglówka, że będzie smrodzić i kopcić, tylko czysta elektrownia atomowa. Myślę, że Dębki nie ucierpią kompletnie na takiej elektrowni w pobliżu.

ciacho pisze:Mam 27 lat i od 20lat spędzam wakacje w Dębkach. Kocham to miejsce, ale szczerze mówiąc nie mam pojęcia w jaki sposób elektrownia w Żarnowcu ma cokolwiek zniszczyć w Dębkach?! Przecież to nie węglówka, że będzie smrodzić i kopcić, tylko czysta elektrownia atomowa. Myślę, że Dębki nie ucierpią kompletnie na takiej elektrowni w pobliżu.

jeśli będzie awaria to co wtedy ?

Wtedy nie będzie duzej różnicy czy jesteś w Dębkach czy np. w Warszawie....

paralodz pisze:Wtedy nie będzie duzej różnicy czy jesteś w Dębkach czy np. w Warszawie....

w sumie racja, ale z drugiej strony potrzebna nam ta atomówka jak rybie rower

Wszyscy chcą mieć klimy w domach, tv w każdym pokoju itp coraz więcej osiedli mieszkaniowych więc pytam się skąd brać na to wszystko prąd?

jacek z krakowa pisze:Wszyscy chcą mieć klimy w domach, tv w każdym pokoju itp coraz więcej osiedli mieszkaniowych więc pytam się skąd brać na to wszystko prąd?

a choćby z elektrowni wiatrowych i wodnych, z innych źródeł energii odnawialnej

Nie tak dawno była afera własnie w Dębkach o lokalizację wiatraków. Więc nie pitol. nikt nie chce mieć pod nosem elektrownią czy też wiatraków. To jest po pierwsze a po 2 czy aby w Polsce są warunki na śmigła?

Gość pisze:Nie tak dawno była afera własnie w Dębkach o lokalizację wiatraków. Więc nie pitol. nikt nie chce mieć pod nosem elektrownią czy też wiatraków. To jest po pierwsze a po 2 czy aby w Polsce są warunki na śmigła?

a czy ja napisałem że watraki mają być w Dębkach, w Polsce są miejsca i warunki na tzw fermy wiatrowe tyle tylko że świadość części naszego narodu jest na poziomie neandertalczyków

Kolego
W Polsce nie mamy aż tyle wiatru żeby stawiać śmigła gdziekolwiek - pozostaje tylko wybrzeże - w tym Dębki.
Z drugiej strony, postawienie wiatraka w środku Polski też ma swoje zalety - układ jest taki, że o ile prąd "nieekologiczny" kosztuje powiedzmy 50gr, to prąd z wiatraka kosztuje 50gr x2= 1PLN Co w takim razie robią cwaniaki (właściciele wiatraków)? Otóż jeśli nei ma wiatru to napędziają wiatraki silnikiem elektrycznym (zużywając tym samym prąd po 50gr) i produkują droższy "ekologiczny" prąd - po 1PLN

Czy o to ekologom chodzi??
pzdr

naturysta pisze:

paralodz pisze:Wtedy nie będzie duzej różnicy czy jesteś w Dębkach czy np. w Warszawie....

w sumie racja, ale z drugiej strony potrzebna nam ta atomówka jak rybie rower

To może postawcie sobie tą atomówkę w wawie?

naturysta pisze:

paralodz pisze:Wtedy nie będzie duzej różnicy czy jesteś w Dębkach czy np. w Warszawie....

w sumie racja, ale z drugiej strony potrzebna nam ta atomówka jak rybie rower

To może postawcie sobie tą atomówkę w wawie?

Ludzie boją się atomu z nie wiadomo jakich powodów. Co wiecie o tej energii? Wybuch w Czarnobylu i na tym wiedza się kończy. To nie lata 80, mamy nową technologię, i nie widzę żadnych przeciwwskazań do zbudowania takiej elektrowni. W Japonii podczas Tsunami elektrownia wybuchła. Ewakuowano ludzi w promieniu 20 km, a dziś życie wraca do normy. Osobiście wolę reaktor (mogę nawet udostępnić działkę i mieszkać na niej) niż mam mieć zepsuty krajobraz przez wiatraki.

Ludzie wszystkie elektrownie atomowe porównują do tej w Czarnobylu. Gdyby raczyli zgłębić temat, to by się dowiedzieli, że awaria była spowodowana tylko przez przedobrzenie i ułańską fantazję. Chcieli wycisnąć z niej więcej, niż norma przewiduje i tak się to skończyło. Gdyby na haku o wytrzymałości 10 ton powiesić 30, to też by się zerwał, bo najczęściej projektuje się na dwa razy napisaną wytrzymałość.

Żal dupę ściska jak się widzi, ile kasy w Żarnowcu poszło w błoto. Przy dzisiejszych technologiach pewnie niewiele można by z tego wykorzystać.

Jak dla mnie mogą stawiać atomówkę choćby pod moim oknem, jest to czyste rozwiązanie i nie zagraca terenu jak pierdylion wiatraków. Ale to takie polskie, "wszędzie, tylko nie u mnie".

to se postaf pod domem i nie zawracaj nam tym doopy

arrgh pisze:Ludzie wszystkie elektrownie atomowe porównują do tej w Czarnobylu. Gdyby raczyli zgłębić temat, to by się dowiedzieli, że awaria była spowodowana tylko przez przedobrzenie i ułańską fantazję. Chcieli wycisnąć z niej więcej, niż norma przewiduje i tak się to skończyło. Gdyby na haku o wytrzymałości 10 ton powiesić 30, to też by się zerwał, bo najczęściej projektuje się na dwa razy napisaną wytrzymałość.

Żal dupę ściska jak się widzi, ile kasy w Żarnowcu poszło w błoto. Przy dzisiejszych technologiach pewnie niewiele można by z tego wykorzystać.

Jak dla mnie mogą stawiać atomówkę choćby pod moim oknem, jest to czyste rozwiązanie i nie zagraca terenu jak pierdylion wiatraków. Ale to takie polskie, "wszędzie, tylko nie u mnie".

wrócil temat elektrowni atomowej

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/elektrownia-atomowa-w-polsce-decyzja-o-jej,133,0,1717125.html

Znów elektrownia?

Niepokoi mnie milczenie w tej sprawie!

Elektrownia atomowa w Żarnowcu zniszczy Dębki! Co prawda sama elektrownia ma być zlokalizowana nad jez. Żarnowieckim, ale chłodzona ma być wodą morską. Oznacza to, że będą rury wchodzące w głąb morza gdzieś niedaleko Piaśnicy. A przedtem wykopy, ciężarówki, dźwigi, wycinanie lasu itp.

PROTESTUJMY PÓKI CZAS!!! Uświadamiajmy mieszkańcom, że stracą turystów nieodwracalnie. Namawiajmy do aktywności, zbierania podpisów, referendum itp.

Lokalizowanie elektrowni atomowych w kurortach nadmorskich jest absurdem!

Atomówka:
1. czy jest sens stawiać w ogóle atomówkę
2. jeśli nie Dąbki to co - jest jakieś inne miejsce, które byłoby ok?

pozdrawiam K

antyatom pisze:Niepokoi mnie milczenie w tej sprawie!

Elektrownia atomowa w Żarnowcu zniszczy Dębki! Co prawda sama elektrownia ma być zlokalizowana nad jez. Żarnowieckim, ale chłodzona ma być wodą morską. Oznacza to, że będą rury wchodzące w głąb morza gdzieś niedaleko Piaśnicy. A przedtem wykopy, ciężarówki, dźwigi, wycinanie lasu itp.

PROTESTUJMY PÓKI CZAS!!! Uświadamiajmy mieszkańcom, że stracą turystów nieodwracalnie. Namawiajmy do aktywności, zbierania podpisów, referendum itp.

Lokalizowanie elektrowni atomowych w kurortach nadmorskich jest absurdem!

+1

To nie jest tak, że Dębki nie ucierpią. Elektrownia ma być chłodzona wodą morską. Są w tej chwili prognozowane dwa warianty. Jeden biegnący od Żarnowca ukosem na wschód i wchodzący w morze w okolicach Karwieńskich Błot. I drugi, kompletnie niszczący Dębki, wchodzący niedaleko od Piaśnicy (troszkę na zachód). http://www.pgeej1.pl/media/pdf/KIP_PGEEJ1.pdf

To katastrofa!

Nie zgadzam się z przedmówcami, że trzeba szukać innego miejsca na wakacje! TRZEBA WALCZYĆ! Póki czas. To nie jest tak, że można taką inwestycję przeforsować wbrew zorganizowanej społeczności lokalnej. A w każdym razie stanie się to nieopłacalne. Weźmy przykład z Gąsek, gdzie po przegranym referendum PGE odstąpiła od planów budowy. Podejmijmy działania:

1. prawne, łącznie z odwołaniami do sądów (polskich a potem europejskich), co na pewno odwlecze w czasie całą sprawę. Potrzebna jest do tego nasza organizacja, która miałaby środki na ten cel. Sam deklaruję wpłatę! Dobrze byłoby, gdybyśmy mieli w naszym gronie prawników. A tacy wśród miłośników Dębek na pewno się znajdą. Mogliby opracować plan skutecznego działania. Trzeba na drodze sądowej podważać wszystkie "pozytywne" ekspertyzy.

2. uświadamiające właścicieli pensjonatów i mieszkańców, co stracą. Tej ruiny, która powstanie, nie da się już odwrócić. Namawiajmy ich do zorganizowania się i przeprowadzenia referendum. Dobrze byłoby, gdyby społeczność lokalna zaprosiła na spotkania wybitnych fachowców, którzy przedstawią im prawdę, a nie tylko jednostronna propagandę. A może jakiś fizyk od energii jądrowej, który spędza tam wakacje zrobiłby jakąś prezentację i przedstawił w czasie urlopu. Myślę, że właściciel jakiegoś pensjonatu czy baru udostępniłby któregoś wieczoru salę lub ogród, ekran i rzutnik na taki cel. Nagłośnienie jest wszędzie.

3. lobbystyczne. Piszmy masowo listy protestacyjne do władz. Niech znają problem. Pewna szansa na sukces jest, bo np. J. Kaczyński kilka lat temu mówił, że "lokalizacja elektrowni jądrowej w kurortach nadmorskich jest absurdem". Trzeba się na to powoływać. Warto też wykorzystać autorytety: np. prof. Mielcarski z Politechniki Łódzkiej, który jest specjalistą od energetyki, wielokrotnie publicznie przedstawiał racjonalne argumenty przeciw.

4. wciągajmy w to ekologów (w Polsce i za granicą). Sam nie jestem ich miłośnikiem, ale trzeba przyznać, że potrafią skutecznie obrzydzić inwestorowi budowę.


I PAMIĘTAJMY! NIE REZYGNUJMY ZA WCZEŚNIE! ŻADNE PGE NIE WYGRA Z DOBRZE ZORGANIZOWANĄ I ZDETERMINOWANĄ SPOŁECZNOŚCIĄ!