FORUM Debki.pl

Witam!. 1 lipca wrócilismy z Dębek do domu.
Dębki są super, ale może ktoś mi wytłumaczy dlaczego zeszpecno najpiękniejszemiejsce.
Piękne zdjęcia ujścia Piaśnicy do morza zachęciły nas do wybrania na miejsce do spędzenia urlopu właśnie Dębek.
Zaraz po przybyciu na miejsce wybraliśmy sie na spacer na plażę.
Ujscie rzeki szpeciła sterta desek i starych mebli, ale to był dopiero początek. Z każdym dniem było coraz gorzej.
Potem wkroczył śmierdzący , dymiący i potwornie hałasujący buldożer, który zrył dokładnie całą plażę. Nie wiem po co.
Sterta dech, smieci, starych połamanych mebli i innego syfu rosła. Okropność. Domyślam się, że powstawało tam jakieś "wspaniałe" miejsce.
Pod koniec popbytu przestalismy odwiedzać to "najpiekniejsze" miejsce w Dębkach. Wolę pooglądać pocztówki.
Przykre to.

Zniszczono najpiekniejsze miejsce w Debkach - ujście Piaśnicy. Ochydna dyskoteka ze starych desek, hałasująca od rana do wieczora, nie mozna nawet spokojnie posłuchac szumu morza, bo dudni bez przerwy. Przy rzeczce powstał drugi ochydny bar "Gawra", który dudni podobnie, wylewając zlewki do rzeki. Dziwne, ze nikt tego nie widzi, szczególnie ochrona środowiska i Park Nadmorski. Nie sądę, żeby ludzie przyjeżdzali z całej Polski, żeby słuchać tego łomotu. Muszę zmienić miejsce wypoczynku.

w niedziele jest spokojnie przy 'ujściu Piaśnicy' i codziennie od ~4/5 do chyba 10 rano.
a jak nie pasuje to zawsze można włączyć radio, też szumi

Miłośnik Dębek pisze:Zniszczono najpiekniejsze miejsce w Debkach - ujście Piaśnicy. Ochydna dyskoteka ze starych desek, hałasująca od rana do wieczora, nie mozna nawet spokojnie posłuchac szumu morza, bo dudni bez przerwy. Przy rzeczce powstał drugi ochydny bar "Gawra", który dudni podobnie, wylewając zlewki do rzeki. Dziwne, ze nikt tego nie widzi, szczególnie ochrona środowiska i Park Nadmorski. Nie sądę, żeby ludzie przyjeżdzali z całej Polski, żeby słuchać tego łomotu. Muszę zmienić miejsce wypoczynku.

tO ZMIEN.>>nikt ciebie tam nie zaprasza!!!..a the beach jest super poodobnie jak i gawra:)

Jestem mieszkańcem / letnim / Dębek od 8 lat. Kiedy pierwszy raz przyjechaliśmy z żoną do Debek 9 lat temu było tam kilka domów i w pierniki dachy - letniaków. Ale cisza , plaża i Piaśnica była jak Bieszczady w roku 1970 i może wcześniej ale ja tego nie pamiętam. W przeciągu 5 lat Dębki stały się tak popularne, że to doprowadzilo do zaniku walorów tej miejscowości. Takie są prawa i konsekwencje naszego wieku.
Nie pochwalam tego, nie zgadzam się z tym, i przykro patrzeć jak ostatnie oazy zanikają ale !!!!
Wyobraź sobie, że nauczyciel który ma zaplacić za wczasy pod namiotem w Jas. Górze ok. 1000zl za pobyt 10 dniowy do tego przejazd, pobyt, inne atrakcje itd.
Za jedyne 3 tys mogłaś mieć 10 arową działkę na własność.
Czy nie sama nie kupiłabyś działki z możliwością kożystania prawie dwa miesiące w roku. To była pokusa. Sami nakręcaliśmy koniunkturę i teraz placimy frycowe. Pozdrawiam , do zobaczenia w Dębkach

Dębki są piękne jak 10 lat ale poza sezonem cisza i spokój

dobrze zrozumialem ze dobudowal sie nastepny bar zaraz przy ujsciu rzeki?? gdzie dokladnie?? ma ktos jakies foty??

czesc... TO JUZ NIE MA TEGO UJSCIA PIASNICY!?!??!???!? W OGOLE!???!?! lol a ja tylko po to tam sie wybieralam na wakacje...

Jak to nie ma ujścia??
Cały czas jest a teraz piękniejsze według mnie:D

rzeka była sprytniejsza od "de bicza" i pogoniła knajpiarzy o jeden zjazd z plaży na wschód ... teraz przy ujściu jest cisza i spokój - o ile tak można nazwać wiatr napierniczający 50km/h piachem w oczy :)

A dlaczego KASZUB z Dębek zniczczył wydmę przy rzece do wybierania kajaków i przeorał drogę przez las. Rzeka sobie poradziła z barem, chociaż już chcą ją przekopać na wprost.

A kto przy rzece przestawił przegrodę leśną - pewnie na dojazd do kajaków do rozkopanej wydmy przez Kaszuba.

Kooj pisze:Jestem mieszkańcem / letnim / Dębek od 8 lat. Kiedy pierwszy raz przyjechaliśmy z żoną do Debek 9 lat temu było tam kilka domów i w pierniki dachy - letniaków. Ale cisza , plaża i Piaśnica była jak Bieszczady w roku 1970 i może wcześniej ale ja tego nie pamiętam. W przeciągu 5 lat Dębki stały się tak popularne, że to doprowadzilo do zaniku walorów tej miejscowości. Takie są prawa i konsekwencje naszego wieku.
Nie pochwalam tego, nie zgadzam się z tym, i przykro patrzeć jak ostatnie oazy zanikają ale !!!!
Wyobraź sobie, że nauczyciel który ma zaplacić za wczasy pod namiotem w Jas. Górze ok. 1000zl za pobyt 10 dniowy do tego przejazd, pobyt, inne atrakcje itd.
Za jedyne 3 tys mogłaś mieć 10 arową działkę na własność.
Czy nie sama nie kupiłabyś działki z możliwością kożystania prawie dwa miesiące w roku. To była pokusa. Sami nakręcaliśmy koniunkturę i teraz placimy frycowe. Pozdrawiam , do zobaczenia w Dębkach

Hej, czy znasz może kogoś kto chce sprzedać dzialke w Dękach? Pls o info na gg 324885
Pozdrawiam
Ania

Anonymous pisze:

Kooj pisze:Jestem mieszkańcem / letnim / Dębek od 8 lat. Kiedy pierwszy raz przyjechaliśmy z żoną do Debek 9 lat temu było tam kilka domów i w pierniki dachy - letniaków. Ale cisza , plaża i Piaśnica była jak Bieszczady w roku 1970 i może wcześniej ale ja tego nie pamiętam. W przeciągu 5 lat Dębki stały się tak popularne, że to doprowadzilo do zaniku walorów tej miejscowości. Takie są prawa i konsekwencje naszego wieku.
Nie pochwalam tego, nie zgadzam się z tym, i przykro patrzeć jak ostatnie oazy zanikają ale !!!!
Wyobraź sobie, że nauczyciel który ma zaplacić za wczasy pod namiotem w Jas. Górze ok. 1000zl za pobyt 10 dniowy do tego przejazd, pobyt, inne atrakcje itd.
Za jedyne 3 tys mogłaś mieć 10 arową działkę na własność.
Czy nie sama nie kupiłabyś działki z możliwością kożystania prawie dwa miesiące w roku. To była pokusa. Sami nakręcaliśmy koniunkturę i teraz placimy frycowe. Pozdrawiam , do zobaczenia w Dębkach

Hej, czy znasz może kogoś kto chce sprzedać dzialke w Dękach? Pls o info na gg 324885
Pozdrawiam
Ania

Słyszałem, że Ciebie chcą sprzedać na dziesięcioleciu za dwa hot-dogi lub kebab w bułce.
Pozdrawiam,
Wiesław.