Jak na moj gust, to jest wieza w ktorej siedzieli sobie panowie zolnierze i czekali az padnie UW, zeby w koncu mogli sie wyluzowac;-) A gdzie, no w lesie, za Piasnica w strone Bialogory
wieza strazy granicznej za piasnica w strone B.Góry.
Jak rybacy kiedys szli na morze musieli podjezdzac na wydmy tam gdzie mieszkał śp Pan Czapp i dzwonili na ta wieze z meldunkiem ze wyplywaja a jak wracali to meldowali ze sa na lądzie. pozatym radar tam był
O jej ... no dobrze.. więc ja skomentuje .. Bardzo ładne fotki, ale.... ajć... przez nie jeszcze bardziej chcę ponownie i jak najszybciej zobaczyć Dębki...
Pogardzam nieoświeconym tłumem i trzymam się z dala....