poszukuję pola namiotowego stworzonego najlepiej "na dziko" przy jakimś pensjonacie, gdzie nie wchodzi więcej niż 10 przyczep. Nasłonecznionego, z łatwym dojściem do czystych sanitariatów, gdzie za prysznic dla całej rodziny nie trzeba płacić równowartości namiotu
Przyjeżdżamy z mężem z 4 letnim dzieckiem i półrocznym niemowlęciem pod namiot i absolutnie nie interesują nas molochy w stylu "Kaszuba" czy "Leśnego".Nadmienię też, że nie jesteśmy miłośnikami lewostronnej części Dębek.
Poprzednie 4 lata spędzaliśmy rozstawiając się za Wenedą i pewnie tym razem również się tam udamy o ile nie znajdziemy czegoś z lepszymi sanitariatami.
Kontakt jedynie mailowy: giorgina@o2.pl
Z góry dziękuję za sugestie
Pozdrawiam i pogody życzę wszystkim, którzy już teraz marzną w Dębkach