FORUM Debki.pl

Od wielu lat odpoczywamy w Dębkach i wkurza mnie truciciel, który spala śmieci, plastiki i co popadnie, trując tym samym mieszkańców i odpoczywających. Smród i dym wydobywa się przy wjeździe do Dębek, po prawej stronie (kiedyś były tam strusie), w pobliżu kaplicy oraz nowych pensjonatów ( Słoneczna Polana i Lawendowe Pole). Wieści niosą,że to działka lokalnego przedsiębiorcy, chodzącego z papugą na ramieniu. Wczasowicze opłacają klimatyczne, a w zamian dostają dawkę trującej chemii wydobywającą się ze śmierdzącym dymem!!! Jeżeli ktoś ma wpływ na ten proceder, to prosimy o zareagowanie, bo w przeciwnym razie, będzie coraz mniej chętnych na wypoczynek w kurorcie Dębki.

Nie nazywaj go tak, bo to ma taki wydźwięk jakby chodził z trucizną i truł ludzi.

Agnessa pisze:Jeżeli ktoś ma wpływ na ten proceder, to prosimy o zareagowanie.

Ty masz wpływ. Dzwoń na policję.

No jeżeli jest ktoś taki rzeczywiście to wydaje mi się, że jednak warto jest zadzwonić na Policję, bo takie sprawy, nie powinny być olewane.

Mnie też truli :/ Nie wiem o co w tym chodzi ale się strułem strasznie ostatnio. Bo w Dębkach jest strasznie z tym truciem szok.

nic co ludzkie nie jest nam obce

dokładnie tak

Niestety taki niemiły osobnik zdarza się chyba we wszystkich miejscowościach turystycznych najgorzej że nie ma na to skutecznej recepty!

Takie sprawy powinno się zgłaszać na policje lub od razu bezpośrednio do prokuratury. Nie może być tak że jedna osoba zaśmierdza okolice.

Dalej go nie złapali?

Nie mam za bardzo wiedzy i doświadczenia w tym obszarze. Dlatego też ciężko będzie mi pomóc.

Jankars pisze:Nie nazywaj go tak, bo to ma taki wydźwięk jakby chodził z trucizną i truł ludzi.

wchodzę przypadkiem w ten wątek i aż mnie zmroziło! dokłądnie tak pomyślałem, ze jakaś grubsza afera i ktoś tu truł ludzi

To truciciel czy nie truciciel?

Słabo się na tym znam. Raczej nie będę w stanie pomóc.