Pierwszy raz w Dębkach byłem w 1986 roku,niektórych piszących tu na swiecie nie było zapewne.Zkazdym rokiem -zwłaszcza w latach 90- rozczarowanie ,nie DĘBKAMI! Ale ludzmi,których jest coraz więcej niestety i nie umiejących się zachować.Pozdrawiam prawdziwych DĘBKOWICZÓW:)