autor: Jot » pn lip 02, 2012 5:30 pm
Ja tam widzę że Dębki żyją, że się rozwijają, że każdego roku coś się zmienia i pewien etap się zamyka...Jasne to już nie ta sama miejscowość co 17 lat temu, ale nadal ma swój urok i ludzie w niej zakochani będą wracać i "mierzyć" się z nowym...Kiedyś do lasu nie można było wchodzić jako do pasa nadbrzeżnego, teraz wstęp prawie wszędzie dozwolony...są fajne leśne ścieżki mnóstwo zejść na plażę dłuższych i krótkich...do wyboru do koloru...A że jest brudno i łatwo w lasach wejść w "niespodziankę"...o to to my już niestety musimy zadbać sami, jak się komuś nie chce do "toytoya" schodzić to "wali" na wydmach i w lesie, a potem kulturalni turyści muszą to napotykać. Taka "żenada"...ale zaczynam przychylać się do słów kasi,Bakkary, Jo...nie przyjeżdżajcie marudery i niezadowoleńcy , bez was będzie fajniej i więcej miejsca dla nas...prawdziwych miłośników Dębek...
______________________
Pozdrawiam cieplutko...Jot