Strona 1 z 1

Debki+No dress ?

Post: śr cze 18, 2008 11:37 pm
autor: Slawsja
Witam !
Czy to ogólne hasło reklamowe gminy ?
A może pomysł moderatora na przyciągniecie osób starszych uważających ze każdy w wieku 16-30 lat to małolat narkoman i chuligan ?
Jaka jest prawda ? jak mogą czuć sie młodzi ludzie wybierający sie tam an wakacje ? Przygotować już lakierki i jednoczęściowy struj i moherowy beret czy bikini i spódniczkę mini ?

Pozdrawiam !

Post: czw cze 19, 2008 9:45 pm
autor: blazus1
zupelnie nie rozumiem twojej reakcji :) nie rozumiem czemu uwazasz ze kazdy w wieku 16 - 30 ma byc dresem ?? owszem nie spotykalo sie w debkach ludzi ktorzy zagrazaja urlopowiczom i mieszkancom (wszystkiemu co stanie na ich drodze) aczkolwiek zaczeli sie pojawiac juz rok temu sam na wlasne oczy widzialem :D .. tacy co moga dojechac maluchem badz innym stuningowanym(podziurawiony wydech doklejone plastiki) "samochodem"..
no ale jest ich niewielu.. w tym roku tez pewnie malo ich bedzie bo w debkach jest drogo a i paliwo podrozalo.. :))

Post: czw cze 19, 2008 10:10 pm
autor: Slawsja
Pytanie sadze ze zadałem w miarę jasne. Jak mogą czuć się młodzi ludzie w Dębkach ?
Czy jest to miejscowość gdzie przyjeżdżają ludzie konserwatywni wytykający palcem ludzi młodych dobrze bawiących się ubranych może inaczej niż wyprasowane spodnie w kant i koszula z krawatem.
Wiec jasne krótkie pytanie „ Czy Debki to miejsce imprez i zabawy czy czytania gazety na hamaku ?
A może inaczej „ Czy to senna mieścina czy mini wydanie Las Vegas gdzie ludzie bawia się co dzień do rana”

Post: pt cze 20, 2008 2:52 pm
autor: blazus1
mysle ze pomieszanie jednego i drugiego. Niektorzy wola siedziec w barze i pic piwo a inni isc na plaze pospacerowac :) Tu nie chodzi o styl ubrania. Dres wystepuje tu w znaczeniu czlowieka ktory robi zadymy i zneca sie i bije slabszych. I styl ubioru nie ma tu znaczenia.

Post: pt cze 20, 2008 3:14 pm
autor: Slawsja
czyli spokojna miejscowość gdzie nie trzeb bać sie ze wracając z baru nie straci sie telefonu i zębów

Post: pt cze 20, 2008 3:32 pm
autor: mada
Ja przyjezdzam do Debek tyle czasu i jest rewelacja.Generalnie imprezujemy 24h i zadnych dziwnych akcji nigdy nie bylo:)No i oczywiscie piekna duuuuza plaza,na niej palmy,impezy,nic dodac nic ujac!!!Jesli wakacje to tylko w Debkach i na ''Lesnym''Wypoczynek i zabawa gwarantowany 8)

Post: pt cze 20, 2008 3:44 pm
autor: blazus1
do tej pory tak.. jak bedzie dalej zobaczymy :)

No dres - wyjaśnienie

Post: ndz sie 03, 2008 9:01 pm
autor: wjx
NO DRES - odnosi się do dresiarzy, a nie normalnych ludzi ubranych w strój sportowy.

definicja dresiarza (źródło: wikipedia)

Dresiarze – typ społeczno-kulturowy młodych ludzi, względnie subkultura młodzieżowa, która pojawiła się w Polsce w latach 90. XX w. Termin pochodzi od zwyczaju noszenia na co dzień ubrań sportowych – dresu. Obecnie określenie to ma często charakter pejoratywny.

Wygląd i zachowania

Dresiarze są grupą, której przypisuje się kult pieniądza i brak poszanowania zasad kultury i współżycia społecznego, objawiający się m.in. ordynarnym językiem pełnym wulgaryzmów, niestronieniem od przemocy i przestępstw w celu zaspokojenia własnych ambicji. W początkowym okresie grupa ta charakteryzowała się także rodzajem słuchaniem muzyki: disco, disco polo - obecnie podział ten nie jest jednak tak widoczny.

standardowy dresiarz jest krótko ostrzyżony, nosi dres lub luźne spodnie, sportowe buty, zachowuje się agresywnie...

dresssss:)

Post: śr sie 27, 2008 12:45 am
autor: Artur Bernard Niedziółka
troszke to dziwne że niektórzy postrzegaja ludzi na wakacjach ubranych w dresy jako dresiarzy:) zarazem smieszne jak 50 letni gość w ubraniu sportowym budzi respekt :):) Kochani to okres urlopowy bez paranoii.

Re: Debki+No dress ?

Post: pt maja 07, 2010 2:43 pm
autor: polly666
pojecie "dresu" oraz "blondynka" nie znaczy dosłownie to stan umysłu tego typu ludzi i tyle na ten temat. dresem może byc facet w wieku 50 lat to chodzi o zachowanie... stan mózgu :x

Re: Debki+No dress ?

Post: śr maja 26, 2010 10:17 am
autor: wojkor
Dajcie spokój...no dress, czyli w luźnym tłumaczeniu - bez ubrania :-), przecież jest plaża naturystów...:-)

Re: Debki+No dress ?

Post: wt cze 08, 2010 10:11 pm
autor: szymon111
Byłem rok temu w lipcu na kilka dni i z "dresami" się nie spotkałem.

Re: Debki+No dress ?

Post: wt cze 08, 2010 10:57 pm
autor: blazus1
sa sa.. przyjezdzaja zazwyczaj w piatek i sobote swymi golfami..

Re: Debki+No dress ?

Post: wt cze 08, 2010 11:09 pm
autor: szymon111
Ja byłem poniedziałek - piątek akurat.

Re: Debki+No dress ?

Post: czw sie 19, 2010 9:24 am
autor: jerzu
blazus1 pisze:sa sa.. przyjezdzaja zazwyczaj w piatek i sobote swymi golfami..


Potwierdzam, duży wysyp "polskiej, złotej młodzieży" jest właśnie w weekendy. Ale nie dotyczy to tylko Dębek, inne nadmorskie, modne miejscowości mają to samo.