FORUM Debki.pl

czy na plaze w debkach jest zakaz wprowadzania spow???

ciekawi mnie to, bo w wiekszocu nadmorskich miejscowoswci taki zakaz istnieje... mandat to ok. 500 zl!!!

szok!!!!


szkoda ze nie nakladaja mandatow za toalete jaka ludzize sobie robia na wydmach, to jest dopiero brak kultury i chamstwo!

Nie wiem czy jest zakaz czy nie ale powinien być, bo ludzie nie wpadną sami na to ze w takie miesca psów się nie bierze !!!

karina pisze:Nie wiem czy jest zakaz czy nie ale powinien być, bo ludzie nie wpadną sami na to ze w takie miesca psów się nie bierze !!!

Ty to chyba ze wsi jestes i myslisz, ze psy to burki przywiazane do budy... Wyluzuj sie karinka.

Pozdr.

a właśnie, że się bierze
- tak zawsze było w Dębkach

PS nie mam i nie miałem psa

jak widac niektorzy nie wpadaja na to, ze psy na plaze chadzaja czesto i chetnie, szczegolnie na polska plaze gdzie upal nie straszny nawet dla psa

i kazdy swiatly czlowiek wie, ze najwiecej zarazkow i chorobsk na plazy to zasluga ptakow, gdyz psy, ktrore sie pojawiaja na plazy to te, z ktorymi czlowiek rozstac sie nie potrafi ;P sa zaszczepione, czyste...

no i .... kazde dziecko wie, ze sprzata sie po swoim psie!!!!

asiek pisze:no i .... kazde dziecko wie, ze sprzata sie po swoim psie!!!!

Ale nie każdy wie, że należy sprzątać po sobie!!! Psy robią mniej bałaganu niż niektórzy ludzie!!!

SI pisze:Ale nie każdy wie, że należy sprzątać po sobie!!! Psy robią mniej bałaganu niż niektórzy ludzie!!!

o tym pisałam juz w pierwszym poscie, gdyz tez nad tym ubolewam... na pierwszy plan wysuwaja sie niedopalki, ktore wylaniaja sie prawie za kazdym razem gdy choc palcami przerzedze piasek... bleee, o innych obrzydliwosciach wspominac nie bede bo wszyscy wiemy o co chodzi!




ostatnio znajoma jechala z psem pociagiem i jedna pani z wielka dezaprobata zmienila przedzial komunikujac wszystkim pasazerom, ze ma uczulenie na psy... na to inna z usmiechem dodala: w Polsce to wiekszosc na psy ma uczulenie

szkoda, ze nie jestesmy czuleni na ludzka glupote!

A tak wracając do tematu psów... zauważyłam, że przed wejściem na plażę gdzie zawsze chodziłam ( skrecając obok Pizzy) jest umieszczony znak zakazujący wstępu na plażę psom! Chciałam zaznaczyć, że do psów mam raczej obojętny stosunek i jeżeli właściciel psa pilnuje i po nim sprząta - to w zasadzie mi pies nie przeszkadza - ale jednak zakaz to zakaz...więc dlaczego większość właścicieli psów go nie respektuje?!? Czyżby dlatego, że nikt tego nie sprawdza....